Ciasto ze śliwkami i bezą

Składniki

• Masło (lub margaryna) - 200 g
• Mąka pszenna - 340 g
• Proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
• Jajka (żółtka) - 5 sztuk
• Cukier wanilinowy - 1 opakowanie
• Masło (do wysmarowania blachy) - odrobina
• Bułka tarta (do obsypania blachy) - odrobina

• Powidła (śliwkowe) - 3-4 łyżki
• Śliwki - 800 g
• Mąka ziemniaczana - 1 łyżeczka

• Jajka (białka) - 5 sztuk
• Budyń (waniliowy) - 1 opakowanie
• Cukier - 250 g

Przygotowanie krok po kroku

Mąkę pszenną przesiej wraz z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnice. Dodaj masło, żółtka oraz cukier waniliowy i szybko posiekaj, a następnie zagnieć na jednolitą masę. Z doświadczenia wiem, że ciasto nie powinno być zbyt długo zagniatane, aby pozostało kruche. Jeśli ciasto klei się do rąk, można dodać odrobinę mąki. Kruche ciasto podziel na 2 równe części, owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na 1-2 godziny.

Śliwki umyj, wydrąż z nich pestki i pokrój na połówki lub ćwiartki. Obsyp je mąką ziemniaczaną i dobrze wymieszaj. Obsypanie śliwek mąką to mój sprawdzony sposób, aby nadmiar soku z owoców nie spowodował rozmiękczenia spodu.

Prostokątną blaszkę o wymiarach około 24×36 cm wysmaruj masłem i równomiernie posyp niewielką ilością bułki tartej. Możesz też użyć w tym celu mąki. Na blaszkę wyłóż połowę ciasta i ponakłuwaj widelcem. Wstaw do rozgrzanego do 180°C piekarnika i piecz przez około 15-20 minut.

Białka powinny być w temperaturze pokojowej, a miska do ubijania czysta i odtłuszczona, aby piana była stabilna.

Białka ubij na sztywną pianę, następnie dodawaj po 1 łyżce cukru i ciągle miksuj, aż cały się rozpuści. Wsyp budyń w proszku i delikatnie wymieszaj do połączenia się składników.

Jeśli beza opadnie, nie panikuj - budyń w proszku pomoże jej się utrzymać podczas pieczenia.

Podpieczony spód wysmaruj powidłami i wyłóż na to śliwki, a na nie pianę z białek. Drugą połowę ciasta kruchego zetrzyj bezpośrednio na białka. Zawsze staram się równomiernie rozłożyć śliwki, aby każdy kawałek ciasta był tak samo soczysty.

Ciasto wstaw do rozgrzanego do 180°C piekarnika i piecz przez około 40 minut. Po upieczeniu pozostaw ciasto do całkowitego ostygnięcia (około 2-3 godziny) przed pokrojeniem. Po przestygnięciu wierzch możesz posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.

Ciasto najlepiej smakuje następnego dnia, gdy wszystkie smaki dobrze się połączą. Przechowuję je w chłodnym miejscu przez 2-3 dni, choć u mnie rzadko kiedy wytrzymuje tak długo!

Author przepisu:

Oliwia Szymańska